Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzeWybitnie słaby artykuł. Same ogólniki. Zdecydowanie autor testu nie użytkował fazera osobiście. Ogolnie artykuł typu - zmień nazwe motocykla w tytule a bedzie pasował do każdej innej maszyny. Pozdrawiam.
OdpowiedzNie zgadzam się z Tobą! Zrobiłem na Fazerze kilkanaście tys. km i mam dokładanie takie same spostrzeżenia jak autor. Uważam, że autor trafił w sedno i doskonale opisał zalety i nieliczne wady tego sprzęta. Pozdrawiam!
OdpowiedzDrogi czytelniku. Twoja wypowiedź jest mocno krzywdząca. Masz rację, nie posiadałem nigdy Fazera. Było mi dane natomiast jeździć FZS600 z wszystkich lat produkcji, FZ6N i FZ6S i nie był to kolokwialnie mówiąc "karniol po osiedlu". Różnice w tym segmencie motocykli nie są drastyczne. Co do samego FZ6 natomiast, jako sprzęt relatywnie młody nie posiada długiej listy wad i duperelek istotnych przy zakupie. Idąc tym tokiem rozumowania, moglibyśmy napisać, że dany motocykl fajnie jeździ, a fragment o zakupie używki wklejać z forum bądź listy dyskusyjnej. Napisz też, co chciałbyś przeczytać w kolejnych artykułach. Pozdrawiam
OdpowiedzCzego bym oczekiwał - chociazby odrobiny konkretów - piszesz ze seryjne opony są słabe ale nie piszesz jakie to są opony. Piszesz że wydech w zadupku jest niepraktyczny i parzy w cztery litery pasażera - jakoś tego nigdy nie zauważyłem a każdą "sztukę" specjalnie o to pytam ;) przejedz sie daytoną, tam parzy w tyłek kierowce. A co do umieszczenia w zadupku i braku schowka... a co byś tam chciał chować, to nie skuter. Wchodzą narzędzia i siatka. Mocowanie kufra 46 litrów jest za to banalne. A dzwiek - kwestia gustu. Nowa dywersja brzmi inaczej ale czy lepiej? Dalej piszesz o średniości hamulców - zgodzę się, ale podobno poprawili je w modelu po 2006r na opiewane wniebogłosy zaciski ze starej R1 jak w FZS600 - czyż nie? Piszesz że 98KM to mało - a popatrz na moment obrotowy wszystkich 600tek. Niewiele się roznia. Ja akurat silnik "zwyklego" fazera uwazam za mało elastyczny. Zeby jechal trzeba się wrecz noga odpychac ;). Od 8tys obr jest w miare a dobrze zaczyna byc dopiero kolo 10 tys co daje minimalna predkosc 80km/h...w miescie. Kolejna rzecz - czytelnosc zegarów - jak byk stoją wielkie bukfy predkosciomierza - gdzie to wytezac wzrok? Design jest dyskusyjny i mi osobiscie sie nie podoba ale czytelny jest na pewno. Kolejna rzecz - okienko poziomu oleju - powiedz szczerze - sprawdzasz zawsze przed jazda? Bo ja sprawdzam najwyzej raz na 2 miesiace i jakos nigdy nie ubyło przy przebiegu prawie 30 tys km. Czy to az tak istotna rzecz zeby poswiecac temu caly akapit. Spalanie ktore podajesz - abstrakcja. Nikt nie kupuje 600tki zeby jezdzic nią z obrotami 4-5 tys (zwlaszcza w odniesieniu do tego co pisalem o elastycznosci silnika). Kolejna rzecz- jaki 20 litrowy zbiornik? Gleboka rezerwa pozwala wlac maksymalnie 16-17 litrow, raz mialem odwage tak fazera przesuszyc - zalowalem... No i na koniec - nie oszukujmy sie - 2005 rok i 7 tys (!) przebiegu za 15 tys??? Zasadniczo moze sie czepiam, ale z calego artykulu uderza mnie jedno - ogolniki, niepoparte domysły. Pewne rzeczy docieraja do swiadomosci dopiero po pewnym czasie uzytkowania motocykla - rzeczy jak praktyczność. O takich rzeczach jak awaryjnosc nie ma sie co rozpisywac bo to najczesciej powtarzane legendy forumowe. Co do jakości serwisowania motocykli w RP (takze u dealera) - opuszcze na to grzecznie zaslone milczenia. Ale artykuł jak dla mnie - osoby która przejezdzila fazerem naprawde troche kilometrow i miała okazje porownać go osobiscie z prawie wszystkimi konkurentami - zdaje sie byc napisany przez osobe ktora wiedzę o tych motocyklach czerpie raczej z papieru niż z drogi (bez urazy). Oczekuje ze w nastepnych artykułach porownawczych przeczytam że przyciezkawy kloc to bandit, ze sv650 jest zwawy do 160 a potem padaka, ze triumph ma zajebiste zawieszenie i silnik ale brak mu owiewki i ma toporna skrzynie, ze fazer ma przestarzaly design i jest dobry - na 3+. Kogo obchodzi zuzycie paliwa w motocyklu!? Pozdrawiam. Licze na konstruktywne wnioski.
OdpowiedzMam wrażenie, że chcesz, aby wszyscy obrali Twój bardzo subiektywny pogląd na Fazera. To Twoja osobista opinia. Masz prawo, a nawet powinieneś ją mieć. Nie zgadzam się jednak z Twoim zdaniem, że wzmianki o spalaniu i awaryjności są niepotrzebne. Stanowczo się też nie zgadzam z zarzutem czerpania wiedzy wyłącznie z broszurek i katalogów. Być może wcześniej nie napisałem tego wystarczająco klarownie, powtórzę zatem: Jeździłem każdym modelem Fazera i nie rozumiem przez to "ej daj no sie przejechać".
OdpowiedzAbsolutnie nie chce zeby wszyscy obrali moj punkt widzenia. Nie jestem zakochany w tym motocyklu jak wielka czesc gawiedzi. Nie stawialem Ci tez zarzutu a jedynie pisalem ze takie sie ma wrazenie czytajac artykul. Po raz kolejny powtarzam - bez urazy. Sam pytales co bylo wedlug mnie nie tak no to napisalem. Wiecej nie napisze.
OdpowiedzStary, jak kupujesz używkę to fabryczne opony są juz wspomnieniem. Nie wiem czego chcesz sie tutaj przyczepic. Spalanie jest bardzo wazne, bo ja codziennie jezdze do roboty na motocyklu i spalanie to dla mnie wazna czesc moich miesiecznych kosztow. Proponuje dac se na luz.
OdpowiedzTo kup sobie skuter - 1,5 litra/100. 600tki z tego segmentu pala mniej wiecej podobnie - od 5-6 do 11 w zaleznosci od stylu jazdy. Policzyles realne koszty paliwa w miesiacu? Bo jezeli zal ci kilku PLN to zal pomyslec jak bedziesz go musial serwisowac.
Odpowiedzsiekier, czepiasz się jak rzep psiej d**y. To nie ma być artykuł pod tytułem "fazera siekiera - perypetie i spostrzeżenia" tylko OGÓLNE informacje na temat tego sprzętu i w tej roli sprawdza się całkiem nieźle.
OdpowiedzJak piszesz test motocykla ktory jest juz od 5 lat na rynku to mozna oczekiwac czegos wiecej niz ogolników. Ale widze ze towarzystwo motocyklistow internetowo-wirtualnych nie jest az tak wymagajace...
Odpowiedz